Wszystko o zajęciu ruchomości – przepisy kodeksu postępowania cywilnego – cz. 1
Egzekucja świadczeń pieniężnych to nie tylko egzekucja z nieruchomości, ale również z ruchomości, które posiada dłużnik. Jak jednak wygląda ściąganie dłużności? Przekonajmy się!
Już w tym miejscu należy nakreślić stanowisko zawarte w kodeksie podstępowania cywilnego, w którym de facto nie ma takiego pojęcia jak „ruchomość”. Stąd też, w literaturze pojawia się stwierdzenie, że rzeczy, które nie są nieruchomościami stanowią ruchomości. Do grupy ruchomości możemy zaliczyć zatem niemal każdy przedmiot – najczęściej na myśl przychodzi nam samochód, czy kino domowe, jednak przedmiotem egzekucji mogą być pieniądze, drobne przedmioty, a nawet zwierzęta domowe i hodowlane.
Jak odbywa się egzekucja komornicza?
Po wszczęciu postępowania egzekucyjnego, następuje zajęcie ruchomości. Komornik zobowiązany jest do doręczenia dłużnikowi odpowiednich dokumentów, a więc zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, a także wpisaniu jej do protokołu zajęcia. Co powinno znaleźć się w protokole zajścia? Przede wszystkim miejsce i czas dokonania czynności komorniczych, oznaczenie stron, a także pełne sprawozdanie z przebiegu przeprowadzanych czynności, wnioski i oświadczenia osób obecnych podczas czynności. W protokole powinna znaleźć się również wzmianka o jego odczytaniu oraz podpisy wszystkich obecnych (jeśli nie ma podpisów – informacja dlaczego), a także podpis samego komornika.
Następnie komornik dokonuje szacowania nieruchomości, które zdołał zająć. Ponadto, zadaniem komornika jest także oznaczenie wszystkich ruchomości. Na tym etapie komornik nie interesuje się statusem prawnym rzeczy – ruchomości, a stwierdza jedynie iż dłużnik nimi włada. Jeżeli ruchomości należą do innej osoby, dłużnik ma obowiązek poinformować o tym komornika, wskazując te osoby. Komornik nadal ma prawo zająć te nieruchomości, jednak tylko w przypadku, kiedy wskazana osoba przyzna, że ruchomości należą do osoby zadłużonej. Warto jednak pamiętać, że podczas egzekucji alimentacyjnej, komornik może zająć przedmioty, które są własnością osoby mieszkającej z dłużnikiem (jeśli nie jest ona zdolna do przedstawienia dokumentu potwierdzającego własność). Każdy dłużnik, ale też komornik, powinien pamiętać także o tym, że nie należy zajmować więcej ruchomości, niż jest to konieczne, aby spłacić należności.
Wierzyciel i jego obecność
Czasem zdarza się, że wierzyciel, który chce odzyskać swoje należności, w składanym wniosku zaznacza, że chce być obecny podczas zajęcia komorniczego. Bez względu jednak na to, czy pojawi się na miejscu w wyznaczonym czasie i terminie, czy nie, nie będzie miało to żadnego wpływu na czynności komornicze. Wyjątkiem jest sytuacja, w której nie zostanie on zawiadomiony o miejscu i czasie egzekucji – w takiej sytuacji może domagać się sprawdzenia zajęcia wraz z nim.
Dłużnik pozbawiony prawa własności?
Często mylnie twierdzi się, że zajęcie ruchomości jest równoznaczne z pozbawieniem dłużnika prawa własności – oczywiście nie jest to prawdą! Dłużnik pozbawiony jest jedynie prawa do swobodnego rozporządzania zajętymi ruchomościami. Sprzedanie ruchomości przed dłużnika już po czynnościach komorniczych jest absolutnie nieważne i w żaden spoin nie wpływa na dalsze postępowanie – zgodnie art. 107 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 1968 roku: „jeżeli dłużnik rozporządził ruchomością po jej zajęciu, komornik prowadzi egzekucję w dalszym ciągu przeciwko nabywcy, którego poinformuje o stanie postępowania egzekucyjnego. O poinformowaniu nabywcy komornik uczyni wzmiankę w aktach sprawy”.