Prawo do ulgi mieszkaniowej? Nie każdy je posiada!

clause-2220818_960_720

Bardzo często liczymy na ulgę mieszkaniową. Niestety, nie zawsze możemy ją dostać. Jedną z bardzo częstych sytuacji jest taka, kiedy to sprzedajemy nieruchomość i z pozyskanych funduszy kupujemy inną nieruchomość. W takim przypadku musimy liczyć się z tym, że będziemy musieli zapłacić podatek z powodu zbycia nieruchomości.

To może zaskakiwać – nowy wyrok NSA

Przyzwyczajeni byliśmy do tego, że ulga mieszkaniowa się nam należy w sytuacji, kiedy wynajmujemy lokal nabyty w wyniku sprzedaży innej nieruchomości. Mówiło o tym wiele orzeczeń.  Jednak ostatnie z nich z 4 lipca bieżącego roku okazuje się zaskakujący dla wielu podatników.

Sprzeczne kwestie

Każdy właściciel nieruchomości, który sprzedaje ją przed upływem pięciu lat od jej nabycia, musi zapłacić PIT – jako dochód od zbycia. Oczywiście nie dzieje się tak zawsze. Zwolnieni z opłacenia podatku są te osoby, które w ciągu dwóch kolejnych lat przeznaczą całość przychodu na kolejny lokal – nieruchomość. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy chcemy mieszkanie wynająć, a nie w nim zamieszkać. Wtedy dochodzi do sytuacji, w której fiskus kwestionuje prawo do uzyskania ulgi. Ostatni wyrok również potwierdził to, że ulga nie przysługuje tym osobom, które nie realizują swoich potrzeb mieszkaniowych, a wynajmują mieszkanie lokatorom. Bardzo często zarówno fiskus jak i sądy wydają orzeczenia, w których możemy czytać, że ulga nie należy się w sytuacji, kiedy zakup nieruchomości odbywa się z celem wynajmu, a więc czerpania korzyści materialnych, a nie zaspokajania własnych potrzeb mieszkaniowych.

Spotykamy się jednak z wyrokami, które mają jednak nieco inną interpretację prawa. Ich zdaniem, jeśli wynajęcie lokalu jest np. czasowe i okazjonalne, w takiej sytuacji możliwe jest skorzystanie z ulgi podatkowej.

Piotr Figiel Rzeczoznawca majątkowy
31-234 Kraków
ul. Górnickiego 63
woj. małopolskie
tel. 691 503 203
tel./fax. (12) 415 87 30
email biuro@figielrzeczoznawca.pl