Katastrofa budowla od strony prawnej cz.2
W poprzednim artykule wyjaśniliśmy, na czym polega katastrofa budowlana opierając się na ustawie z dnia 7 lipca 1999 Prawo budowlane. Przedstawiliśmy również jeden z przykładów katastrofy budowlanej: zniszczenie pokrycia dachu przez zwalone drzewo. W tym artykule przedstawimy sytuacje nie tak oczywistą, a mianowicie będziemy rozstrzygać kwestię pożaru.
Przyjmijmy, że zniszczeniu – pożarowi, uległo mieszkanie. Czy można ten wypadek zaklasyfikować do katastrofy budowlanej? Niestety, nie można tego stwierdzić natychmiast i bez jakichkolwiek wątpliwości. Zazwyczaj, jeżeli dochodzi o takiego zdarzenia, odpowiednie służby, takie jak straż pożarna, policja i prokuratura, muszą zbadać przyczyny zajścia. Dopiero, kiedy znane są wyniki, można stwierdzić, czy pożar można zaklasyfikować do katastrofy budowlanej, czy nie.
To dalej nie takie proste…
Ustawodawca wyeliminował sytuację, w której to do katastrofy budowlanej można zaliczyć uszkodzenie obiektu spowodowane zamierzonym działaniem człowieka. Jeżeli więc służby ustalą, że do pożaru doszło z udziałem człowieka, zdarzenia nie będzie można zakwalifikować jako katastrofy budowlanej. W czasie prowadzenia śledztwa, zdarzenia nie traktuje się jako katastrofy. Dopiero, gdy okaże się, że pożar nie został wywołany przez człowieka, można potraktować go jako katastrofę budowlaną – od tego momentu obowiązują przepisy rozdziały 7 ustawy Prawo Budowlane.
Przypominamy części treści ustawy:
Art. 73. [Katastrofa budowlana]
1. Katastrofą budowlaną jest niezamierzone, gwałtowne zniszczenie obiektu budowlanego lub jego części, a także konstrukcyjnych elementów rusztowań, elementów urządzeń formujących, ścianek szczelnych i obudowy wykopów.
2. Nie jest katastrofą budowlaną:
1) uszkodzenie elementu wbudowanego w obiekt budowlany, nadającego się do naprawy lub wymiany;
2) uszkodzenie lub zniszczenie urządzeń budowlanych związanych z budynkami;
3) awaria instalacji.